autor: Fotograf 360 » 4 kwie 2013, o 11:46
Witam serdecznie,
jesli chodzi o fotografię 360° mamy zasadniczo trzy opcje:
1. Wykonanie własnym sumptem. Metoda zasadniczo bezkosztowa, wymagająca jednak włożenia dużo własnej pracy aby uzyskać dobre efekty. Należy wykorzystać (lub skonstruować samemu) okrągły talerz z możliwością pełnego obrotu. Może to być np. kuchenna taca do tortów, zdarzają się takie. Możemy wykorzystać kawałek płyty (metalowej lub wiórowej - byle równej) i duże łożysko. Rozwiązań jest wiele. Kolejnym etapem jest wyznaczenie osi obrotu talerza i oznaczenie na jego obwodzie znaczników wyzwolenia migawki z określonych odstępach (360°/x gdzie x to ilość zdjęć na pełen obrót). Obie czynności należy wykonać bardzo precyzyjnie, gdyż przy fotografii drobnych rzeczy (np. pierścionek) precyzja centrowania jest bardzo ważna. Animacja źle wycentrowanego przedmiotu nie wygląda dobrze. Fotografie muszą być zrobione również "w punkt", inaczej animacja nie będzie płynna (bardzo przydaje się zdalne wyzwalanie migawki). Całe przedsięwzięcie jest wykonalne dla uzdolnionego fotografa-majsterkowicza.
2. Zakup profesjonalnego urządzenia. Tutaj mamy full wypas, nie musimy się o nic martwić. Opcja najdroższa. Jest to wydatek minimum kilkanastu tysięcy zł. Profesjonalne talerze sterowane są z poziomu komputera (wraz z aparatem). Posiadają oprogramowanie umożliwiające wykonywanie zdjęć w sekwencjach o różnych długościach. Są precyzyjne na tyle, że każda kolejna sekwencja w kolejnym obrocie jest zgodna z poprzedną (ważne dla wykonywania animacji "3D", gdzie przedmiot możemy obrócić także w płaszczyźnie fotografowania).
Producenci takiego sprzętu oferują również urządzenia 360° z wbudowanym oświetleniem bezcieniowym, dedykowane przedmiotom różnorodnego rodzaju i wielkości. Są to faktycznie fajne zabawki, jednak koszt ich zakupu przekracza (wielokrotnie) przeciętnego Foto-Kowalskiego – nawet kilkudziesiąt tysięcy PLN. Najlepsi producenci oferują urządzenia w naprawdę dużym formacie, jak np. PackshotCreator Alto XL, w którym może zmieścić się modelka.
Co ciekawe, dwóch producentów takich urządzeń mamy w Polsce (spośród może 10 na całym świecie). Można ich często spotkać na branżowych targach w kraju. Pierwszy to firma MODE360 z Gdańska, drugi to bodajże z Tarnowskich Gór. Obie firmy mają zbliżoną ofertę. Urządzenia wydają się być bardziej zaawansowane w porównaniu z MODE360, jednak są znacznie droższe.
3. Zlecenie usługi. Firm specjalizujących się w wykonywaniu tego typu fotografii jest sporo, przynajmniej w większości dużych miast Polsce. Ceny usług są bardzo różne, zaczynają sie od kilkudziesięciu zł. Z jakością bywa różnie, można się przekonać oglądając przykłady realizacji. Abstrahując od technicznej jakości prezentacji, która najczęściej jest OK, poziom "artystyczny" fotografii i ich ogólna jakość często pozostawia wiele do życzenia. Najczęstsza forma to przedmiot umieszczony na białym tle, oświetlony rozproszonym światłem, nic specjalnego. Zresztą takie są standardy w "masowej" fotografii produktowej, widać to w większości sklepów internetowych, czy na aukcjach allegro. Z polskich usługodawców, najlepszy poziom wydaje się mieć poznańskie studio fototrzy.de (fajna domena!) oraz 360punktow.pl z Warszawy.
Jeśli chodzi o techniczną stronę publikacji, najczęściej stosowane rozwiązania bazują na Flash i/lub Javascript, działające zarówno w przeglądarkach jak i urządzeniach mobilnych. Istnieje szereg aplikacji odtwarzaczy zdjęć 360°, najczęściej występują zarówno w komercyjnych jak i bezpłatnych wersjach, jak np. AjaxZOOM, czy tez YoFla. Alternatywnie, z pomocą programów graficznych, można z sekwencji zdjęć wygenerować animowany plik GIF, który niestety nie posiada możliwości kontroli obrotu i przybliżania. Przydaje się jednak w przypadku np. allegro, który nie zezwala na umieszczanie obiektów swf czy skryptów w stronach opisu aukcji.
Podsumowując, fotografia 360° jest ciekawą formą prezentacji, dającą więcej informacji o przedmiocie niż pojedyncze zdjęcie. Branża ta będzie się zapewne rozwijać, bo kupujemy coraz więcej w sieci a możliwość "dogłębnego" obejrzenia przedmiotu jest ważna. Prezentacje 360° można wykonywać w oparciu o rozwiązania darmowe (konstrukcja talerza we własnym zakresie) jak i komercyjne, można też skorzystać z szerokiej oferty usług. Na szczęście jest wybór.
I w dużym skrócie to chyba wszystko.
Witam serdecznie,
jesli chodzi o fotografię 360° mamy zasadniczo trzy opcje:
[b]1. Wykonanie własnym sumptem.[/b] Metoda zasadniczo bezkosztowa, wymagająca jednak włożenia dużo własnej pracy aby uzyskać dobre efekty. Należy wykorzystać (lub skonstruować samemu) okrągły talerz z możliwością pełnego obrotu. Może to być np. kuchenna taca do tortów, zdarzają się takie. Możemy wykorzystać kawałek płyty (metalowej lub wiórowej - byle równej) i duże łożysko. Rozwiązań jest wiele. Kolejnym etapem jest wyznaczenie osi obrotu talerza i oznaczenie na jego obwodzie znaczników wyzwolenia migawki z określonych odstępach ([b]360°/x[/b] gdzie [b]x[/b] to ilość zdjęć na pełen obrót). Obie czynności należy wykonać bardzo precyzyjnie, gdyż przy fotografii drobnych rzeczy (np. pierścionek) precyzja centrowania jest bardzo ważna. Animacja źle wycentrowanego przedmiotu nie wygląda dobrze. Fotografie muszą być zrobione również "w punkt", inaczej animacja nie będzie płynna (bardzo przydaje się zdalne wyzwalanie migawki). Całe przedsięwzięcie jest wykonalne dla uzdolnionego fotografa-majsterkowicza.
[b]2. Zakup profesjonalnego urządzenia.[/b] Tutaj mamy full wypas, nie musimy się o nic martwić. Opcja najdroższa. Jest to wydatek minimum kilkanastu tysięcy zł. Profesjonalne talerze sterowane są z poziomu komputera (wraz z aparatem). Posiadają oprogramowanie umożliwiające wykonywanie zdjęć w sekwencjach o różnych długościach. Są precyzyjne na tyle, że każda kolejna sekwencja w kolejnym obrocie jest zgodna z poprzedną (ważne dla wykonywania animacji "3D", gdzie przedmiot możemy obrócić także w płaszczyźnie fotografowania).
Producenci takiego sprzętu oferują również urządzenia 360° z wbudowanym oświetleniem bezcieniowym, dedykowane przedmiotom różnorodnego rodzaju i wielkości. Są to faktycznie fajne zabawki, jednak koszt ich zakupu przekracza (wielokrotnie) przeciętnego Foto-Kowalskiego – nawet kilkudziesiąt tysięcy PLN. Najlepsi producenci oferują urządzenia w naprawdę dużym formacie, jak np. [b]PackshotCreator Alto XL[/b], w którym może zmieścić się modelka.
Co ciekawe, dwóch producentów takich urządzeń mamy w Polsce (spośród może 10 na całym świecie). Można ich często spotkać na branżowych targach w kraju. Pierwszy to firma [b]MODE360[/b] z Gdańska, drugi to bodajże z Tarnowskich Gór. Obie firmy mają zbliżoną ofertę. Urządzenia wydają się być bardziej zaawansowane w porównaniu z MODE360, jednak są znacznie droższe.
[b]3. Zlecenie usługi.[/b] Firm specjalizujących się w wykonywaniu tego typu fotografii jest sporo, przynajmniej w większości dużych miast Polsce. Ceny usług są bardzo różne, zaczynają sie od kilkudziesięciu zł. Z jakością bywa różnie, można się przekonać oglądając przykłady realizacji. Abstrahując od technicznej jakości prezentacji, która najczęściej jest OK, poziom "artystyczny" fotografii i ich ogólna jakość często pozostawia wiele do życzenia. Najczęstsza forma to przedmiot umieszczony na białym tle, oświetlony rozproszonym światłem, nic specjalnego. Zresztą takie są standardy w "masowej" fotografii produktowej, widać to w większości sklepów internetowych, czy na aukcjach allegro. Z polskich usługodawców, najlepszy poziom wydaje się mieć poznańskie studio [b]fototrzy.de[/b] (fajna domena!) oraz [b]360punktow.pl[/b] z Warszawy.
Jeśli chodzi o techniczną stronę publikacji, najczęściej stosowane rozwiązania bazują na Flash i/lub Javascript, działające zarówno w przeglądarkach jak i urządzeniach mobilnych. Istnieje szereg aplikacji odtwarzaczy zdjęć 360°, najczęściej występują zarówno w komercyjnych jak i bezpłatnych wersjach, jak np. [b]AjaxZOOM[/b], czy tez [b]YoFla[/b]. Alternatywnie, z pomocą programów graficznych, można z sekwencji zdjęć wygenerować animowany plik GIF, który niestety nie posiada możliwości kontroli obrotu i przybliżania. Przydaje się jednak w przypadku np. allegro, który nie zezwala na umieszczanie obiektów swf czy skryptów w stronach opisu aukcji.
Podsumowując, fotografia 360° jest ciekawą formą prezentacji, dającą więcej informacji o przedmiocie niż pojedyncze zdjęcie. Branża ta będzie się zapewne rozwijać, bo kupujemy coraz więcej w sieci a możliwość "dogłębnego" obejrzenia przedmiotu jest ważna. Prezentacje 360° można wykonywać w oparciu o rozwiązania darmowe (konstrukcja talerza we własnym zakresie) jak i komercyjne, można też skorzystać z szerokiej oferty usług. Na szczęście jest wybór.
I w dużym skrócie to chyba wszystko.